Pływające instalacje fotowoltaiczne
Czy pływająca instalacja fotowoltaiczna ma sens?
Instalacja pływająca na specjalnej konstrukcji ustawiona zostaje na wodzie. Okazuje się, że to rozwiązanie ma swoje zalety, i jest stosowane w wielu miejscach na świecie.
Pomysł ten zaczerpnięty z Dalekiego Wschodu coraz częściej wykorzystywany jest w Europie.
Wygląda na to, że umieszczenie modułów PV na wodzie pozwala zwiększyć produkcję energii elektrycznej, lecz cały proces zależny jest od warunków klimatycznych w danym państwie, i dokładnej analizie czy wymagane czynniki są spełnione, by taka inwestycja okazała się opłacalna.
Pływająca instalacja fotowoltaiczna ma na celu wyprodukowanie większej ilości energii, ze względu na lepsze chłodzenie paneli w upalne dni oraz mniejszą ilość kurzu, i pyłu unoszącego się nad taflą wody, co pozwala uchronić panele przed zabrudzeniem, a w konsekwencji tego, spadkiem ich efektywności. Kolejną zaletą jest odbijające się światło od tafli wody co wpływa na zwiększenie wydajności modułów PV.
W Chinach instalacje takie często stawia się na pokopalnianych zbiornikach wodnych. W 2017 roku w prowincji Anhui, powstała 40 MW fotowoltaiczna elektrownia pływająca.
Wady pływającej instalacji fotowoltaicznej.
Instalacje fotowoltaiczne pływające posiadają również swoje wady: są bardzo podatne na falowanie w czasie wiatrów, ograniczają dopływ światła do akwenów co przekłada się na pogorszenie gospodarki rybackiej, konstrukcje muszą być bardziej odporne na korozję co czyni je droższymi.
11 Lutego 2020
instalacja fotowoltaiczna
, pływająca instalacja fotowoltaiczna
, pv
, moduły pv
, falownik
, OZE
, darmowy prąd
, prąd ze słońca
, środowisko
, nowości
, gospodarka wodna
, energia słoneczna
, energia
, prąd
, inwestycja w prąd
, polska